Kot zjadł
Tajine, a zrobił to tak:
1. upolował najdorodniejszego baranka,
2. uzbierał najokazalsze pomidory,
3. wykopał łapą najpiękniejsze z ziemniaków,
4. delikatnie zerwał najdojrzalsze oliwki,
5. ukradkiem ukradł z suku garść fasoli,
a potem wszystko włożył do naczynia i dusił...
...i dodawał przypraw, i dusił, i znów przypraw, i wracał do duszenia,
i więcej przypraw, i dłużej dusił, i tak na zmianę przez ponad 2 godziny.
Aż wreszcie kot to wszystko zjadł.